TU-154-SK TU-154-SK
3310
BLOG

Komu Rasmussen nie chce podać ręki?

TU-154-SK TU-154-SK Polityka Obserwuj notkę 35

Jak podały ostatnio media, m.in. Onet (http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sekretarz-generalny-nato-lekcewazy-polske,1,3745625,wiadomosc.html), w Zgromadzeniu Parlamentarnym NATO które odbędzie się w Warszawie w budynku Sejmu RP nie weźmie udziału Sekretarz Generalny NATO Rasmussen.  Dodajmy: nie weźmie udziału po raz pierwszy, nawet przez telemost. Nie przyjął polskiego zaproszenia bez podania jakichkolwiek przyczyn, pomimo usilnych starań polskiej strony.

W dyplomatycznym języku trudno chyba bardziej dobitnie stwierdzić, że się po prostu nie chce mieć z kimś absolutnie nic do czynienia.

Dla kontrastu, jeszcze w marcu br. kontakty Rasmussena ze stroną polską, w tym z Prezydentem Lechem Kaczyńskim, były bardzo serdeczne.

http://newsgastro.pl/2010031284455/news/news-kraj/sekretarz-generalny-nato-anders-rasmussen-dziekuje-polsce-za-misje-w-aganistanie.html

Tak ostre, jawnie demonstracyjne stanowisko jak odrzucenie zaproszenia bez podania przyczyn i po raz pierwszy nie wzięcie udziału w obradach Zgromadzenia Parlamentarnego jest sprawą bezprecedensową, nie zdarzającą się w dyplomacji często, jeśli nie wręcz wykraczającą poza standardowe reguły.  Musi być więc ona motywowana istotnymi powodami. I nie chodzi tu o rolę czy wagę samego Zgromadzenia, lecz o pewien stanowczy gest dyplomatyczny.

Nie jest to protest przeciwko polityce Lecha Kaczyńskiego (którego mainstreamowe media przez wszystkie lata jego prezydentury oskarżały o ośmieszanie Polski i destrukcję jej polityki zagranicznej), bo ten od 7 miesięcy nie żyje (a kontakty Rasmussena z nim jak widać powyżej były całkiem serdeczne), zaś kraj dryfuje już obecnie zupełnie innym kursem, pod zupełnie innym przywództwem. Za życia Lecha Kaczyńskiego, wbrew temu co tłukły Polakom do głów media, takie demonstracje niechęci ze strony polityków Zachodu się po prostu NIE ZDARZAŁY, co najwyżej jadem ociekały niemieckie czy francuskie gazety bulwarowe. Co i kto więc teraz ośmiesza czy kompromituje nasz kraj do tego stopnia, że po raz pierwszy spotykamy się z tak JAWNĄ DEMONSTRACJĄ NIECHĘCI i to od osoby tak istotnej jak Sekretarz Generalny NATO? Co Rasmussen wie i chce nam okazać?

Niech zgadnę, czy jako Sekretarz Generalny NATO Rasmussen posiada wiedzę na temat tego co wydarzyło się w Smoleńsku, jak śledztwo w tej sprawie jest prowadzone i jak bardzo odbiega od rzeczywistości, co powoduje, że pewnym ludziom nie jest w stanie podać ręki?  Jak wiemy, NATO posiada zdjęcia satelitarne (których przekazanie oferowano Polsce), być może także nasłuchy, a może i inny materiał wywiadowczy. Czy to właśnie jest powodem zachowania Rasmussena?

A jeśli tak, to może żyjemy w błędnym przekonaniu, że kilkadziesiąt delegacji krajów Zachodu wykorzystało pył wulkaniczny do odwołania wizyty na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego bo go nie szanowano, podczas gdy w rzeczywistości nie chciano zasiąść podczas uroczystości z pewnymi ludźmi w jednej ławie?

To oczywiście tylko domysły. Faktem natomiast jest, że to wobec tych, którzy latami kreowali obraz Lecha Kaczyńskiego jako desktruktora polskich relacji ze światem stosowane są teraz gesty niechęci jakich za życia Lecha Kaczyńskiego nikt wobec Polski nie stosował.  Refleksje każdy może sobie wysnuć samodzielnie.

P.S. Ławrow goszczący w Polsce co miesiąc, Miedwiediew co pół roku, o mało co w międzyczasie nie zagościł Putin. Z drugiej strony - ostentacyjne odrzucenie zaproszenia przez szefa NATO.   Czy już czas zacząć się bać?

TU-154-SK
O mnie TU-154-SK

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka